Umarła cała nadzieja. Wszystko skończone. Bez powrotu. Zniszczyłeś mnie, choć sama nie wiem czy stałam się słabsza, czy silniejsza. Ta znajomość musiała mnie czegoś nauczyć. Jeszcze nie wiem czego. Na razie czuje, że spadam w dół. Pragnę, abyś żałował, abyś zatęsknił. Musze znaleźć w sobie siłę, aby tego dokonać. Znaleźć siłę, by iść do przodu, na wyjście do ludzi. Nie mogę teraz się zamknąć w sobie, w pustym pokoju. Nie dam Ci tej satysfakcji. Masz jej już aż nad to. Twoje ego wzrosło z milion razy. Zobaczysz, dzięki Tobie się zmienię. Dam radę.
|