Ponownie pojawiłam się, by dać Ci do zrozumienia jaka głupotę zrobiłeś przed laty, jakim byłeś cholernym debilem, że zaprzepaściłeś taką szansę na miłość jaka mogłam Ci dać. Teraz jestem Twoim pragnieniem, niespełnionym marzeniem, wyrzutem sumienia. Nie naprawisz tego, możesz się cieszyć jedynie z namiastki tego co kiedyś mogłeś mieć. Możesz patrzeć, słuchać, wąchać, ale nie możesz dotykać, smakować, całować... Niewykorzystane szanse wracają by nas dręczyć, lecz powtórnie ich wykorzystać nie możemy...
|