To jaką widzisz mnie na co dzień, to tylko pozory. Odwiedź mnie w weekend, albo wieczorem kiedy jestem sama. Nie poznasz mnie, uwierz. Uśmiechu już nie ma, miły głos zmienia się na krzyk cierpiącej duszy, wtedy wieczorami wszystko jest inne. Gdybyś tylko chciał zobaczyłbyś że od zawsze jest coś nie tak, wystarczy tylko spojrzeć w oczy, one nigdy nie kłamią. Przepełnione smutkiem od lat.../somefeelings
|