Patrzyłam głęboko w czarne oczy chłopaka. Nie wiedziałam czy jest to dobre. Nie wiedziałam, co przyniesie to wszystko. Nie miałam zielonego pojęcia jak moje życie potoczy się dalej. Jednak wiedziałam jedno... Od zawsze mój tato powtarzał mi, bym słuchała głosu serca. Teraz serce mówi mi, bym poszła za tym, który patrzy na mnie swymi czarnymi niczym węgiel oczyma. Serce mówi, że ono kocha te uczy, te usta i ten uśmiech łobuza, a ja serca słucham, idę wiernie za jego słowami. / 13sekund_
|