Kurde no jakieś fatum. W zeszłym roku w Andrzejki byłam tak chora,że aż odwiedziło mnie pogotowie,w tym leżę pod moją niebieską kołderką z okropnym kaszlem i zawalonym gardłem. Ale mam chociaż przy sobie mojego chłopca,który leży ze mną i ogląda komedię romantyczną.
|