był to typ chłopaka z bloku który lubił wypić, zajarać i dobrze się bawić nie patrząc przy tym na innych. we mnie wzbudzał zaufanie od samego początku, nie przez wygląd czy zachowanie ot tak po prostu. spędzając czas w jego otoczeniu czuło się z jego strony przyjaźń. może tak dobrze potrafił grać na uczuciach innych ludzi lub ta przyjaźń była prawdziwą. tak samo dobrze potrafił wkurwić jak i pocieszyć. wzbudzał zaufanie perfekcyjnie po wielu miesiącach bez kontaktu, ale zawsze razem z nim przychodziło zło. zło które potrafiło rozpierdolić przyjaźń czy miłość znajomych ludzi. a dziś jest tylko zwykłym skurwysynem który sprawił, że stałam się silniejszą i nienawidzącą ludzi osobą. ot taki skurwiel. ' why.
|