Ma miłość jest wieczna na wieki. A co jeśli odejdę? Czy zostanę zapamiętany? W ilu oczach pojawią się łzy, które będą oznaką cierpienia po mojej stracie? Czy pamięć o mnie będzie trwała jeszcze kilka dni, a później odejdę w niepamięć? Czy moje myśli zostaną w sercach bliskich? Najbardziej jednak ciekawi mnie to, czy moje słowa pozostaną w waszej pamięci? Słowa, które wychodzą wprost z mojej duszy, zostaną docenione? Czy zdążę pożegnać się przed śmiercią? Proszę o odrobinę szacunku, przecież każdy popełni błędy. Kochani pamiętajcie, że od zawsze byliście dla mnie najważniejsi, a ja starałem się ile mogłem. // nic_nieznaczacy
|