Pijany podchodzisz do mnie i się uśmiechasz. Zaczynasz jakąś bezsensowną rozmowę, po czym próbujesz mnie pocałować. A ja? Ja muszę odwrócić głowę i powiedzieć ''nie'', chociaż chciałabym byś dotykał moich ust codziennie. Udaję tą pierdoloną obojętność, bo wiem, że Ty jutro odrzucisz mnie znów.
|