Poznała Go przez Internet. Nawet nie wiedziała jak wygląda. Ta anonimowa znajomość rozwinęła się. Z totalnie obcej osoby, stał się kimś ważnym. Bez przerwy myślała o Nim. Tęskniła, gdy nie odzywał się przez dłuższy czas. Uzależniła się od rozmów z Nim. Pragnęła coraz więcej i więcej. Nie potrafiła zrozumieć, że On ma swoje życie, a ona swoje. Robiła Mu awantury o każdy szczegół. O to, że za późno wrócił z pracy, o to, że nie napisał sms’a na dzień dobry, o to, że zapomniał napisać „dobranoc”, bo był zmęczony i zasnął. Wreszcie nie wytrzymał. Napisał jej, że ma już wszystkiego dość, że nie ma ochoty więcej z nią rozmawiać, że nie chce jej już znać, że to koniec. Nie wiedziała co Mu odpisać. Siedziała, patrzyła w monitor, a łzy płynęły jej po policzkach. Mimo wielu prób, nie udało jej się Go odzyskać. Wtedy dotarło do niej, że straciła Go bezpowrotnie. / mydestination
|