Lepiej dziś nie podchodź do mnie, nie jestem w nastroju, wykrzyczę Ci prosto w mordę
'zostaw mnie w spokoju', wychodzę się przejść, właśnie dopaliłem skręta, czuję się jak
na safari, wszędzie jebane zwierzęta, mijam typa, wita się, za chuj go nie kojarzę, lepiej
niech nie pyta co słychać, bo go kurwa obrażę.
|