znów jesteś w moich myślach, smutek widoczny na mojej twarzy dedykuje Tobie, nie mogę normalnie funkcjonować z tęsknoty, mam problem z wypowiadaniem słów, czy też kontaktem z ludzmi. chyba przez chwile zapomniałam, że przecież Ty zawsze wracasz... szkoda, że przy tym raniąc dwa razy bardziej niż ostatnim razem. / samowystarczalna
|