Chciałbym z Nią pogadać , nie wiem co powiedzieć mogę . Przede mną pole minowe, a musze postawić nogę i nie powinienem się cofać, bo wszystko stracę, będę szedł do przodu... bo Kocham , czas rozpocząć nad sobą pracę.
To raczej nie jest kwestia materialna, to decyzja życiowa, która nie jest banalna. Od tamtej niedzieli ciągle szlocham , nie naciskam, ale nie odpuszczę, ponieważ Kocham. Prosiła mnie bym dał jej trochę czasu , czuje się skołowany wpuszczony do ciemnego lasu , ślepy jak z zawiązanymi oczami , czy było prawdą , to uczucie między nami ? …
|