Była akcja tego typu, siedziałem nad Wisłą, przyszło kliku typów i chcieli błysnąć, no homo, żeby nie było że bajery, ale zaczęli mi wkręcać jakiś ciężki temat, że niema problemów, że żyje fajnie, bo jedne z nich jest kurwa rehabilitantem, i pracuje z ludźmi, którzy przeszli swoje, co może wiedzieć o życiu gnojek taki jak ja? nie było chamstwa w tym, a raczej info, żebym brał co moje, żebym żył z walizką, żebym, korzystał, nie, z każdej chwili, bo ziemia usuwa skóry jak piling, oni trafili tutaj w spokój ducha, a sens zostawiali na łamanie kręgosłupa.
|