Znasz taki moment w życiu kiedy wydaje ci się, że nic już nie może być lepiej? Aż nagle w twoim życiu pojawia się masa nierozwiązanych problemów, które narastają każdego dnia? Czujesz się wtedy przytłoczony, jakby świat na nowo stracił kolory, które przez chwile cieszyły twoje serce. Siadasz wtedy na parapecie w deszczowy dzień przyglądając się niebu, zaczynasz myśleć, o przeszłości, o tych wszystkich dobrych wspomnieniach i nagle zdajesz sobie sprawę, że twoje życie wcale nie było takie złe.
|