W jednym momencie zawalił jej sie cały świat. Tracąc jego tak naprawde straciła wszystko. To właśnie on był człowiekiem którego potrzebowała, był jej wsparciem, osobą która zawsze pokazywała jej wszystkie błędy po to, by wiedziała co jest dobre. Mówił do niej jak do małego, 5-letniego dziecka, które trzeba uczyć odróżniać dobro od zła. Mimo tego, że zawsze ją to denerwowało, teraz oddała by wszystko by było tak jak kiedyś..
|