godzina 2:54, gdy usłyszała dzwonek w telefonie, zaspana zaczęła nerwowo grzebać pod poduszką szukając go . " - halo ? - halo ? halo, śpisz ? - teraz już nie . - chciałem ci tylko powiedzieć jak bardzo cię kocham i życzyć ci słodkich snów kochanie" po czym się rozłączył . ona już nie usnęła, rozmyślała o tym jakiego ma wspaniałego chłopaka .
|