dosyć mam nieudanych prób,dosyć mam miłości,które kończą się tak samo,pozostawiając słone łzy,ból,bezsenne noce.jak przetrwać,kiedy wspomnienia są murem,którego nie potrafisz przeskoczyć,by normalnie żyć? gdzie odnaleźć moc,radość,gdy oczy są przepełnione łzami? kiedyś było inaczej,kiedyś było pięknie. każdy dzień jest codzienną walką,której już nie chcę toczyć,bo zabrakło mi sił. pomóż mi usunąć przeszłość z życia,którym powinnam się cieszyć,a jest odwrotnie. oglądając stare zdjęcia serce pęka na pół,rany nie zagoił czas. jak długo będę się męczyć w tych wspomnieniach,które dziś powinien zakryć kurz?
|