W takie wieczory jak ten milion myśli krąży mi po głowie. Wspominam momenty ,kiedy byłam szczęśliwa. Co dawało mi to szczęście? Jej delikatne pocałunki na moim karku... Wypowiadane prawie szeptem 'kocham Cię'.. Poczucie,że w moich ramionach skrywa się cały mój świat.. Jej głos,który zawsze dawał mi nadzieję na lepsze jutro,nasze lepsze jutro... Dotyk,który wprawiał moje ciało w ekstazę... W Niej streszczało się całe moje szczęście. Każdy mój urwany oddech,każde uderzenie serca,każda łza i każdy uśmiech-to wszystko było dla Niej.
|