Nasza miłość miała smak krwi.
Lekko słonawy, gorzki, mdły.
Nasza miłość nigdy nie była łatwa.
Nie obiecywałam złotych gór,
Nie obiecywałeś wierności i szczęścia.
Nie obiecywaliśmy sobie nic, a tak wiele sobie daliśmy.
Śmiech przez łzy.
Radość w ponure dni
Blask gwiazd w ciemną noc.
I miłość do krwi.
W Twoim świecie nie istniałam, nie liczyłam się, byłam jak cień.
I tylko Twoje oczy mówiły co dzień,
Jak bardzo kochasz mnie.''
|