'Jestem rozchwianym emocjonalnie typem co ciągle spierdalał przed powagą w świat liter. Raz dzwonie w nocy pijany w trupa i brzmię jak gość co na prawdę już upadł. Raz proszę tylko nie kłóćmy się wreszcie, po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście. Nie wiem który ja jestem teraz prawdziwy, bo nie czuje się sobą wcale, świat jest dziwny.'
|