Może i jestem dziwna, robię jedno, mówię drugie. Brak spokoju we własnej głowie potrafi mnie wykończyć. Siniaki na kostkach mówią o wszystkim. Z moich oczu nie wyczytasz nic, bo po raz kolejny ból psychiczny zwalczam bólem fizycznym. To nie jest zdrowe, cóż. Zawszę sobie tak radziłam i nie mam zamiaru się zmienić. Trudno.
|