Dzień czwarty. Postanowił że tego dnia zrobi jej niespodziankę. Kiedy obudziła się rano o 13 on już dawno miotał się po pokoju i sprzątał na zmianę z gotowaniem. Usłyszał niewyraźne od ziewania dzień dobry i natychmiast znalazł sie obok niej. Dzień dobry Kochanie odpowiedział i pocałował jej usta. Kiedy ubrała sie i obudziła do końca poprosił ją aby poszła na pocztę i wysłał pocztówki do znajomych. Ona ze swoją zdziwioną miną zapytała gdzie jest poczta. Podał jej fałszywy adres żeby zyskać na czasie. On natomiast wziął się do pracy. po kilku godzinach wróciła wyczerpana zmęczona i trochę zła, gdyż musiała przebyć tyle kilometrów. Kiedy otworzyła drzwi wszystko to nagle znikło a jej oczom ukazał dywan z płatków róż a w powietrzu unosił się zapach świeczek. Powoli i niepewnie szła dalej aż jej oczom ukazał się on przy stole zastawionym jak w najlepszej restauracji. Proszę Kochanie powiedział usiądź .
|