Po raz kolejny próbowałam o Tobie zapomnieć. Już prawie się udało, coraz mniej o Tobie myślałam, nawet nie śniłeś mi się, już mało brakowało. I co? Znów się pojawiłeś. Znów namieszałeś w mojej głowie, narobiłeś nadziei i znów nie mogę przestać o Tobie myśleć.. I po co to było, skoro i tak nie chcesz ze mną być.. ?
|