Siedziała samotnie w domu. Nie chciała spotykać się ze znajomymi. Minął już miesiąc od ich rozstania jednak ona nie potrafiła się pozbierać. Leżała na łóżku i wpatrzona w sufit słuchała muzyki. Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Dziewczyna nie wiedząc czemu miała motylki w brzuchu. Wstała. Powolnym krokiem poszła do drzwi. Zobaczyła jego.
Udawała, że nie jest zaskoczona, chociaż nie wiedziała co ma robić. Stała i patrzyła na chłopaka. Po paru minutach chłopak przytulił ją i powiedział: ' Tak bardzo tęskniłem, kocham Cię skarbie i przepraszam za wszystko. ' Dziewczyna przytuliła go tak jak najmocniej potrafiła i wyszeptała tylko: ' Kocham. '
|