|
-A Ty co mi dzisiaj opowiesz? -Siedzę na ławce, wpatruję się w księżyc..wiesz..dzisiaj jest pełnia..wiem, że kiedy tak jest, Ty nie możesz spać dlatego dzwonisz i chcesz słuchać mojego głosu. Rozmyślam nad swoim życiem, nad tym jaki będzie mój kolejny krok..nie wiem czy się cofnę czy skoczę kawałek do przodu, czy może nic się nie zmieni przez dłuższy czas. Po głowie chodzą myśli te dobre jak i te złe..obawiam się o wiele..obawiam się o to, że któregoś dnia ukradniesz mi klucz do Swojego serca i nie będę mogła się do niego dostać-a lubię tam wchodzić-..zakradać się i dostarczać Ci jeszcze więcej miłości niż wcześniej, żebyś nigdy nie przestał mnie Kochać..bo moje życie się zaczęło już dawno ale żyję od niedawna..nie odbierz mi go..:*
|
Dodaj komentarz
