Bezustannie do czegoś dążę ale sama nie wiem co jest celem..mam swoje priorytety których do końca jednak pewna nie jestem..męczą mnie pytania na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi..pokazuje że jestem dorosła a wewnątrz siebie bawię się klockami..wychodzę na balkon, siadam i pale papierosa który w żaden sposób mnie nie dowartościowuje..taka jest prawda że sama ciągle nie wiem czego chcę i oczekuje. Czekam aż życie samo rozwiąże beznadziejne sprawy i da znać kiedy już wszystkie problemy rozwiążą się same a ja nadal będę mogła patrzeć przez różowe okulary.
|