Ta sztuka nie umie mówić nie, jakby miała wadę wymowy, lubi zielsko, puka częściej niż świadek Jehowy, z osiedla, za młodu grała w klasy pod klatką, potem skumała co to nie mieć kasy, zna hardcore, ta i gra twardo, jak jej sutki z lodem, zabroń jej bluzgać, to jakbyś dał do wódki wodę, mam krótki oddech jak dzwonisz, znaczy jestem z nią..
|