Żałuję każdego błędu z mojej strony, który wyciągał po cegiełce z muru naszego związku. Niestety było ich za dużo. Zawiodłam sama siebie choć wiem, że gdybyśmy nadal chcieli, poradzilibyśmy sobie. Trochę cementu w postaci miłości, która z mojej strony na pewno nie wygasła, a z Twojej? Poradzilibyśmy sobie ze wszystkim. Wierzę w to. Wierzę w nas. Jeśli nie teraz, nasz mur rozsypie się na dobre. Chciałbyś tego? Tak, wiem.. To ja zniszczyłam, ale pomóż mi go naprawić. Proszę. Potrzebuję Twojej pomocy. Zagryź zęby, przyjdź, pomóż, zostań. Nadal Cię kocham, K.
|