1/ Wiesz dobrze, że nigdy nie odpuściłam. Nigdy nie przestałam tęsknić. Nigdy nie zapomniałam pierwszego spotkania. Nigdy szczerze nie powiedziałam na Ciebie złego słowa, a przecież powinnam. Nie masz nawet pojęcia jak to jest, kiedy w jednej sekundzie musisz budować sobie życie na nowo, a masz wrażenie, że żyjesz tylko połową siebie. Nie wiesz jak trudno przestać się dławić wspomnieniami i czuć ucisk w gardle, kiedy tylko ktoś obok wspomni to jedno imię. Nie wiesz, bo nie kochałeś. Nawet teraz jak patrzę na Ciebie na imprezach, jak się zachowujesz w stosunku do innych dziewczyn, to szkoda mi Twojej obecnej dziewczyny. Bo ona nie ma o niczym zielonego pojęcia.
Wróćmy do 23 lutego tamtego roku. Ile pamiętasz? Pamiętasz co napisałeś? Pamiętasz jak to wszystko się zaczęło? Pamiętasz 1 marca? Jak podobno byłam najważniejsza? Teraz tak myślę, że zrobiłabym wszystko inaczej.
|