jesteś taka obleśna, spójrz tylko na siebie, na policzkach czarne smugi od tuszu spływającego z twoich rzęs, wyglądasz jak ćpun, ogarnij się dziwko, po co ryczysz, potrafisz się tylko użalać nad sobą, weź się w garść, życie przed tobą, jutro kolejny dzień do przebrnięcia, wyrzuć tego papierosa, który niszczy twoje marne płuca, ogarnij się...
|