Są w życiu myśli, które przychodzą niechciane i moszczą sobie wygodne posłanie w zakamarkach umysłu, dotąd niedostępnych.
Są sytuacje, z których nie ma bezpiecznych wyjść ewakuacyjnych.
Są ludzie, którzy tylko miną Cię w drzwiach i zmienią wszystko, bo zdarza się dusze się rozpoznają. I masz to wrażenie, że gdzieś już kochałeś tą twarz, że bliskie Ci były te oczy. Wiesz to na pewno, że jesteście skazani na siebie, że zawsze Cię odnajdzie i zawsze za późno.
Zmierz się z tym wyzwaniem, przetrwaj, zachowaj twarz i czyste sumienie, zawalcz z samym sobą i sam się sobą pokalecz, odmień ból przez wszystkie przypadki życia, a potem będziesz mógł powiedzieć mi - „ja na Twoim miejscu...”
|