|
Po długiej przerwie wreszcie się spotkali. Przytuliła się do niego. Powiedziała mu, że cholernie za nim tęskniła, że jej go brakuję.. Nie potrafi normalnie funkcjonować, jeśli nie ma z nim kontaktu. Zapytała, czy do siebie wrócą. Popatrzył jej prosto w oczy, pocałował i odpowiedział, że o niczym innym nie marzy. Od tego dnia znów ze sobą byli. NIE, WRÓĆ. Popatrzył jej prosto w oczy, odepchnął ją i powiedział, że miała już swoją szansę, której nie wykorzystała. On ma już swoje życie, w którym nie ma miejsca dla niej.
|