Czuję się martwa w środku, nie to coś gorszego niż śmierć. Nadal jestem dzieckiem. Dzieckiem próbującym odnaleźć swoje miejsce na tym świecie. Mam wiele pytań bez odpowiedzi. Pytań, których nawet nie mogę wymówić, bo żadne słowa ich nie wyrażają. Coś tracę. Dlaczego czuję się niechciana? Dlaczego czuję się tak, jakbym nie miała prawa istnieć ? Dlatego spędzam wiele czasu chcąc skończyć swoje życie, niż żyć z nim ?
|