Nadal nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak nagle ze mnie zrezygnowałeś, dlaczego teraz to ona zajmuje moje miejsce, ona obok Ciebie zasypia i się budzi. Zabrała mi bezpieczeństwo, którym były Twoje ramiona, zabrała mi Twoje oczy, w które tak bardzo uwielbiałam wpatrywać się godzinami i przede wszystkim zabrała mi Twoje serce, w którego bicie wsłuchiwałam się kiedy zasypiałeś.
|