nie stworzę nowego świata z niczego. nie widze w nim dobra, nadziei ani szczęścia. na każdym kroku istnieją tylko niedomówienia, kłótnie i niszczenie innym życia. uśmiech to pojęcie abstrakcyjne, a życie jest niesprawiedliwe. nowy dzień to tylko dalsza walka z coraz gorszą rzeczywistością, której mam serdecznie dosyć. / tonatyle
|