Codziennie wieczorem oglądałam " Ogród Luizy " nie wiedziałam dlaczego to ciągle robię przecież znałam go na pamięć . Zorientowałam się dopiero za 27 razem . Główny bohater był tak kurewsko podobny do Ciebie . Nie , nie chodziło o wygląd tym biłeś go na głowę . Chodziło o zachowanie . Ty zawsze byłeś przy mnie gotowy stanąć w mojej obronie , gotowy zasłonić mnie własnym ciałem . Troszczyłeś się o mnie , opiekowałeś i pomagałeś mi . To była najprawdziwsza miłość potwierdzana każdym gestem , słowem / nacpanaaa
|