Czekam. Tylko na co? Na coś liczę i czegoś oczekuję. Dosyć chore to wszystko. Każdego dnia próbuję ogarnąć to, co się dzieję. Ten pierdolony bałagan zabija mnie coraz bardziej, nie pozwala normalnie żyć. Nie mam jebanego pojęcia co ja robię ze swoim życiem.
|