Nie szukam miłości.Po co mi ona. O miłość trzeba należycie dbać. Nie ma tak że jak raz jest fajnie i wszyscy są szczęśliwi to znaczy że miłość.Popatrz lepiej na sytuacje kiedy jest chujowo.Co wtedy robisz..Osobiście biorę fajki idę na balkon i palę jedna za drugą.To niby uspokaja ale nie sprawia że problemy uciekają. One wrócą szybciej niż zdążysz skończyć spalać się i wszystko co widzisz..Jestem niezależna..niektórzy mówią:dziwna, pojebana, za szybko mówię coś zanim pomyślę czy faktycznie chce to powiedzieć. Ale lubie siebie taką taką jestem teraz.Jestem samotna ale nigdy nie sama.to mi odpowiada
|