- Chyba zjadłam coś nie dobrego, albo podłapałam jakąś chorobę. Ciągle boli mnie brzuch, nie wspominając o głowie. Policzki są rozżarzone za to dłonie lodowate. Serce wali jak oszalałe, a łzy pojawiają się bez ostrzeżenia. - Kochanie nie jesteś chora, to miłość. - A co za różnica .
|