Ból, ten pierdolony ból.Objawem jego jest niepewność , czy kiedyś w końcu będziesz mój! Pytania bez odpowiedzi .Wiatr za oknem i jakieś świństwo płynące w moich żyłach. Wódka, bo tylko po niej potrafisz wyznać mi miłość.Nie myślę racjonalnie o świecie nie teraz nie w tym momencie. Czekam na ciebie. Czekam na tą chwile w której mi powiesz,że jesteś tylko mój , że za nic w świecie nie pozwolisz mi odejść , bo chcesz mnie mieć na wieczność. Boje się . Ten strach jest olbrzymi nie chce rozczarowania, nie chce tego rozumiesz kurwa. Chce być pewna na czym stoję, czy w ogóle jest sens w to dalej brnąć,. Chce żebyś był tym jedynym tym ostatnim. Na przemyślenia jest już za późno , za szybko wpakowaliśmy się w to gówno.
|