Leżała bez ruchu wpatrując się w ciemną przestrzeń nad sobą. Nie rozumiała dlaczego ale na nic innego nie miała w tej chwili ochoty. Straciła znowu chęci do wszystkiego. nie umiała się podnieść, czuła się bezradna i nie wiedziała jak sobie z tym poradzić. Serce a raczej resztki po nim obijały się gdzieś w przestrzeni jej ciała jednocześnie wbijając się i raniąc odczuwała okropny ból. Nie rozumiała dlaczego spalała kolejną fajkę pamiętając Jego słowa kiedy mówił że nie chce żeby paliła..upijała się chociaż znów w głowie siedziały jej wspomnienia kiedy mówił nie. Ciągle zadawała sobie ból..robiła to z myślą że znowu zobaczy go przez zamknięte powieki..chociaż tyle..
|