I stało się to czego najbardziej się bałam , nie potrafiłam wyobrazić sobie jak to będzie , chciałam , aby to trwało jak najdłużej . . wspólne chwile są naprawdę piękne wiele mnie uczą . Ciągle myślałam kiedy to się skończy , bo nic nie trwa wiecznie , chciałam Go zatrzymać jak najdłużej . W końcu i stało się to , wszystko pękło , skończył się nasz czas , myślałam że to jeszcze przetrwa myliłam się . Już teraz w pełni sił mogę powiedzieć że pogodziłam się z Jego odejściem , zaakceptowałam Jego decyzję choć nie wiem dlaczego tak postąpił , ale okej , już teraz jest spoko. Pozbierałam się po tym wszystkim . Teraz mam nadzieje że już nigdy nie będę musiała tyle cierpieć , nie chce żeby wracał choć chciałam ale nie chce , bo to bez sensu , mam już tego wszystkiego serdecznie dość . To co było jest wciąż w mojej głowie , więcej wspomnień nie chcę , to może być nas koniecc!...
|