Mimo że za kilka dni skończę dopiero 17 lat, przeżyłam bardzo dużo. Poznałam wiele niewłaściwych osób, przez które teraz mam zniszczoną psychikę. Skrzywdzili mnie, cierpiałam przez nich, ale z drugiej strony, to właśnie dzięki nim doceniam osoby, które zawsze są ze mną - nie jakieś słit psiapsiółki, które po kilku dniach obrabiają dupę za plecami, bo takich ludzi staram się unikać, ale tych prawdziwych przyjaciół. Tych, którym mogę powierzyć wszystkie swoje sekrety, z którymi mogę o wszystkim porozmawiać, którzy rozumieją mnie bez słów i którzy wiedzą o mnie wszystko - czasami nawet mam wrażenie, że znają mnie bardziej niż ja sama siebie. Przez to, co przeszłam, nie potrafię już ufać ludziom. Kiedy ktoś obiecuje mi coś, nie potrafię w to do końca uwierzyć, bo boję się, że kolejna osoba nie dotrzyma słowa, a ja się bardzo rozczaruję. Nie jest łatwo tak żyć. / mydestination
|