Nie ma to jak mieć jakieś pierdolone schizy..Co chwila słyszę wiadomość na gadu i jak jest wiadomość to pieprzona nadzieja ,że to Ty ,ale w sumie to często się zdarza ,że nie ma żadnej wiadomości...W myślach urojone dźwięki wibracji telefonu ...Łapię za telefon a się okazuję ,ze nic na nim nie ma . Wgl jakieś schizy mam ostatnio związane z Nim wszędzie słysze jego imię , sny o nim , czuje Jego obecność. Ale jego nie ma i to nie jest fajne ...-,-/lokoko
|