Ona sama nie wie czy dojrzała do miłości, do kolejnych kłótni, sprzeczek . Do osoby przy której będzie czuła szczęście lecz tylko przez chwilę , do kolejnych kłamstw , nieprzespanych nocy , do płaczu. Ona nie chce być na chwilę, nie chce patrzeć na twarz kolejnego przećpanego chłopaka. Ona chce czuć oparcie w kimś i po prostu też nim być, ale bez kolejnych kłamstw i porażek.
|