'200 km na godzinę.
-Zwolnij, boje się.
-Nie bój się jest fajna zabawa...
-Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz.
-Dobrze, przytul mnie bardzo mocno.
- Dobra, dobra ale zwolnij.
Dziewczyna go przytuliła.
-Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie.
Dziewczyna zdjęła kask z jego głowy i włożyła na siebie.
-A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz.
-Kocham Cie.
Dziewczyna pocałowała go.
Następnego dnia w gazecie:
"W wczorajszym wypadku dwuosobowym który się wydarzył w mieście zginęła jedna osoba, okazało się że kierowca motoru, w połowie drogi dowiedział się ze jego hamulce nie działają, a więc dał swojej dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć, że go kocha i poczuć ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej." '
|