No bo ta dziewczyna to kompletny kłębek nerwów.
I jest taka nudna. Nigdy jej się nic nie chce.
Cały czas tylko siedzi, popłakuje i użala się nad sobą.
No dobrze, czasem wpada w manię, maluje i robi inne cuda.
Jak przez ostatni tydzień czy dwa, ale potem i tak nic dalej z tym nie robi.
Nigdzie tego nie pokazuje. Ludzie mówią, że byłaby z niej fantastyczna artystka.
Gdyby tylko chciała, ale ona nie chce, bo zaraz potem znów wpada w depresję.
Staje się bezradna i nieszczęśliwa.
|