Jeszcze 4-5 miesięcy temu takie przyjaciółki i wogólę. A teraz ? A teraz jedziemy na siebie obydwie, obydwie się nienawidzimy się. Ale ja mam swoje powody i wiem, że Ty też. Ale jak to nie dawno stwierdziłyśmy, że nie możemy się przyjaźnić, bo zawsze pójdzie o jakiegoś chłopaka. Za każdym razem jak się już kłóciłyśmy to zawsze o jakiegoś idiotę, ale później się godziłyśmy i było wszystko okej. A teraz nie chce tego i wiem, że tak samo Ty. Ale pamiętam nadal te wszystkie nasze akcję w wakacje i nie zapomnę tego. Mam z Tobą wiele wspomnieć i zawsze będę je mieć. Mogłam Ci wszystko powiedzieć, wygadać się, spotykałyśmy się codziennie, codziennie gadałyśmy, pół wakacji spędziłam u Ciebie w domu, Ty u mnie trochę mniej, ale cóż. Ty tak samo mogłaś mi wszystko powiedzieć, wygadać się. Ponad pół wakacji z Tobą, później na koniec zaczęło się wszystko pierdolić, bo znalazłaś inne przyjaciółki i ja inne. Ty nie akceptowałaś moich, a ja Twoich. Ale tak jest lepiej. / najebanaprzyjaznia
|