|
Czerwone oczy i rozgrzana buzia od płaczu, nie potrafię się uspokoić; opanować myśli i wziąć głębokiego oddechu. Duszę się. Duszę się Tobą, nami i tym, co teraz mnie otacza. Powinniśmy być ponadto, ale nie wyszło. Jak zawsze. Moje plany są jak układanie domina, gdy jestem szczęśliwa, wszystko zaczyna się walić, kawałeczek po kawałeczku. Nie radzę sobie z tym wszystkim. Jestem cholerną idiotką. / mlejsi
|