czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez konkretnego powodu. pójść do parku, usiaść pod drzewem i patrzeć w niebo. powiedzieć coś, cokolwiek.. bo wiem, że mogę rozmawiać z Toba o wszystkim. spojrzeć w Twoje oczy, dotykać Twojej twarzy, ust, pocałować Cię. poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna istota, bezpieczna w Twoich ramionach. chciałabym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną. pragnę czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jestem jedyna. chcę się z Tobą drażnić, pokłócić, tylko po to, by później czule pogodzić. i tęsknić, wiedząc, że i Ty tęsknisz.
|